Wynajmując powierzchnie biurowe lub tworząc biuro w posiadanej na własność nieruchomości trzeba pomyśleć nie tylko o odpowiednim zagospodarowaniu przestrzeni, aby pracownicy mieli dużo miejsca do pracy, ale też choćby o tak przyziemnej sprawie jak sprzątanie. W prawie pracy nie ma zapisu, że pracownik musi sprzątać biuro, ale powinien zachowywać czystość na swoim biurku i nie stwarzać zagrożenia dla innych przez np. bałagan w miejscu swojej pracy. Dlatego też to na pracodawcy spoczywa dbałość o czystość i BHP.
Oczywiście prawo nie zabrania dodaniu pracownikowi obowiązku dbania o czystość. W małych biurach jest wręcz normą, że pracownicy układają sobie dyżury i np. raz w tygodniu ktoś odkurza meble, myje podłogę i przeciera biurka. Jednak jest to kwestia umowna i pracownicy nie muszą się na to zgadzać. Z drugiej strony mogą też to wykorzystywać do nie wykonywania swoich innych obowiązków. Przykładowo wolą odkurzyć szafę z aktami niż wykonać służbowe telefony. Bo trzeba wiedzieć, że sprzątanie będzie liczyć się do czasu pracy. Nikt nie zostanie dłużej, aby posprzątać biuro.
Najczęściej więc w biurach do sprzątania zatrudnia się specjalistyczną firmę. Pracownicy takich firm sprzątają szybko, sprawnie, a przede wszystkim po godzinach pracy biura, a więc nie przeszkadzają innym pracownikom w wykonywaniu swoich obowiązków. Ponadto w wielu budynkach biurowych są zatrudniane sprzątaczki na etat, więc zlecenie im posprzątania biura np. 2 razy w tygodniu nie będzie trudne, ani zbyt drogie. Sprawdź przykładową ofertę: “sprzątanie Warszawa”.