Bardzo wielu mężczyzn zmaga się na co dzień z podrażnieniami po goleniu. Na szczęście istnieje kilka prostych zasad, których przestrzeganie pozwoli w znacznym stopniu ograniczyć lub całkowicie wyeliminować ten nieprzyjemny problem. Podstawą jest oczywiście używanie wystarczająco ostrego narzędzia, który gładko sunie po twarzy i nie wyrywa włosów wraz z cebulkami. W tej roli znakomicie sprawdzi się zarówno dobrej jakości maszynka jednorazowa (najlepiej renomowanej marki), jak i tradycyjna maszynka lub brzytwa na żyletki.
Kluczowym warunkiem idealnego golenia bez podrażnień jest zawsze odpowiednie przygotowanie twarzy. Chodzi tutaj przede wszystkim o złuszczenie skóry peelingiem w trakcie prysznica, a także zmiękczenie zarostu za pomocą wilgotnego, gorącego ręcznika. Przy ponadprzeciętnie twardym owłosieniu zaleca się też nałożenie specjalnego kremu pre-shave. Podczas golenia trzeba natomiast stosować właściwą technikę, polegającą na usuwaniu włosów w co najmniej dwóch przejściach – najpierw w kierunku brody (do dołu), a następnie w poprzek. Jeśli pragniemy uzyskać optymalną gładkość, wówczas musimy dodatkowo wykonać trzecie przejście pod włos. Należy mieć jednak na uwadze, że w tym przypadku ryzyko wystąpienia podrażnień znacznie wzrasta.
Konieczne jest także:
– używanie wyłącznie dobrej jakości pianek i żeli, a najlepiej kremu albo twardego mydła rozrabianego za pomocą klasycznego pędzla (z włosiem borsuka bądź dzika)
– przepłukanie twarzy po goleniu zimną wodą (zamyka pory)
– nałożenie na twarz po zakończeniu całego procesu łagodzącego balsamu, ewentualnie płynu antybakteryjnego pozbawionego alkoholu
– częste wymienianie maszynek lub ostrzy