Zima to dla naszych samochodów trudny okres. Z tego powodu większość z nas zmienia koła na zimowe oraz oddaje auto do przeglądu jeszcze przed nadejściem chłodów. Często jednak zapominamy o małych szczegółach eksploatacyjnych, które ostatecznie okazują się dość istotne podczas jazdy, a czasem zaniechanie ich może doprowadzać do usterek. Do tego typu kwestii należy wymiana płynu do spryskiwaczy na zimowy.
Płyn letni, jesienny i zimowy różnią się między sobą składem. Ten z kolei ma wpływ na właściwości fizyczne, z których najważniejsza to temperatura zamarzania. Letni płyn w temperaturze nieco poniżej zera może zamarznąć. Tragedii nie ma, jeśli spowoduje to tylko czasowy brak możliwości czyszczenia szyby. W skrajnych przypadkach może dojść do uszkodzenia pompki, dysz, przewodów, a nawet może pęknąć zbiornik płynu do spryskiwaczy. Warto jest więc jesienią napełnić zbiornik zimowym płynem. Letnia wersja płynu lub jesienna mają tendencję do zamarzania na szybie, nawet jeśli temperatury nie spadają poniżej zera, a tylko oscylują w jego okolicach.
Zakupienie części zamiennych i ich wymiana jest zdecydowanie tańsza niż wizyta u mechanika, a pierwszej z tych czynności możesz dokonać także online: https://www.franceauto.pl/. Wiele elementów układu spryskującego możemy wymienić samodzielnie. Części do wielu najbardziej popularnych modeli aut możemy dostać od ręki w sklepie z częściami samochodowymi, a do modeli rzadszych na pewno znajdziemy w Internecie. Dobrze jednak do awarii nie dopuścić i wymienić płyn, który w najgorszym wypadku kosztuje kilkanaście złotych.
