W dobie miniaturyzacji, która szturmem wdarła się w niemal wszystkie obszary zastosowań elektroniki, stopniowemu zmniejszaniu ulegają także komputery. Coraz rzadziej – z wyjątkiem profesjonalnych stacji roboczych dla projektantów CAD, grafików i filmowców – można dziś spotkać klasyczne PC w blaszanych obudowach. Zamiast nich rosnącą popularnością cieszą się miniaturowe komputery, które wydają się być zaledwie dodatkiem do (wielokrotnie większych od nich) samych monitorów. Wśród maleńkich modułów szczególne miejsce zajmują produkty z rodziny Raspberry Pi. Założeniem twórców tej święcącej triumfy popularności platformy było stworzenie niedrogiego i w pełni funkcjonalnego komputera, którego wielkość odpowiadałaby rozmiarom karty kredytowej. Wytyczne udało się spełnić, a sygnowane malinowym logotypem moduły zawładnęły warsztatami amatorów elektroniki, naukowców i projektantów na całym świecie.
Rodzina modułów Raspberry Pi obejmuje obecnie kilka linii produktowych, różniących się diametralnie wymiarami PCB, mocą obliczeniową, wyposażeniem peryferyjnym i… zakresem zastosowań. Flagowym produktem The Raspberry Pi Foundation jest seria minikomputerów jednopłytkowych Raspberry Pi Model B, z których najnowszy – oznaczony numerem 4B – bazuje na czterordzeniowym procesorze ARM Cortex-A72 marki Broadcom (BCM2711B0), taktowanym częstotliwością 1,5 GHz i integrującym koprocesor graficzny VideoCore VI. Szybka, 2,4-gigahercowa pamięć SDRAM LPDDR4 ma pojemność do 8 GB, zatem pod tym względem miniaturowy komputer nie ustępuje nawet wielu nowym laptopom.
Do dyspozycji fanów Raspberry Pi jest także linia nieco „odchudzonych” minikomputerów zwanych Modelami A/A+, a także jeszcze mniejszych od nich modułów Raspberry Pi Zero. Każdy z wymienionych produktów jest wyposażony w złącza, zapewniające dostęp do podstawowych interfejsów komunikacyjnych (w tym CSI czy USB), posiada także 40-pinowy goldpin, umożliwiający podłączenie setek funkcjonalnych nakładek z rodziny Raspberry Pi Hat. Co więcej, marka Raspberry Pi może też pochwalić się komputerem w postaci modułu SoM (przeznaczonym do zabudowy na płycie głównej docelowego urządzenia) oraz „komputerem w klawiaturze”, zwanym Raspberry Pi 400. Najnowszym „dzieckiem” znanej fundacji jest Raspberry Pi Pico, bazujące na autorskim, dwurdzeniowym mikrokontrolerze ARM Cortex-M0+ zwanym RP2040. Ten szybki i wydajny procesor obsługuje częstotliwości taktowania dochodzące do 133 MHz, nadaje się więc do wielu zaawansowanych aplikacji wbudowanych.
