Od kilku lat króluje minimalizm i tak zwany bezpłciowy „styl ikea”. Być może proste i ubogie w dekoracje mieszkania łatwiej sprzątać, ale na tym właściwie kończą się ich zalety. Biało-szare wnętrza z jasnymi meblami wyglądają jak wyjęte z matrycy, a urządzone tak mieszkanie jest zimne i pozbawione duszy. Na szczęście wiele osób wykazuje się większą odwagą i finezją i nie obawia się nutki „szaleństwa”. Jeśli chcemy by nasz salon wyglądał nowocześnie i niebanalnie, koniecznie powinniśmy się zainteresować stylem glamour. Jest to niezwykle eklektyczny styl, który może łączyć wiele niepasujących do siebie pozornie wzorów i kolorów, a wnętrza urządzone w takim stylu kojarzą się z elegancją i luksusem. Mogą to być na przykład barokowe meble w połączeniu z pomalowaną na odważny (na przykład różowy!) kolor ścianą i metalicznym, połyskującym żyrandolem. Jeśli jednak nie jesteśmy pewni, czy odnajdziemy się pośród takiego szaleństwa, możemy pozwolić sobie na postawę nieco bardziej zachowawczą. Kanapy glamour sprawdzą się w każdym wnętrzu i dodadzą mu pazura. Ze stylem glamour doskonale komponuje się styl art deco, niepodzielnie królujący na salonach od blisko stu lat. Zakłada on wprowadzenie nutki artyzmu do prostych przedmiotów użytkowych i odnalezieniu w nich piękna. Typowe dla tego stylu są surowe, geometryczne formy, błyszczące tkaniny i (podobnie jak w stylu glamour) kontrastujące kolory. Nawet jeśli nie przemawia do nas ten wymyślony blisko sto lat temu we Francji styl, warto się nim zainteresować i rozważyć w swoim wnętrzu choć mały jego element – na przykład stolik do kawy.